Czym jest Ekstremalna Droga Krzyżowa?

Można przeżyć Drogę Krzyżową w kościele, siedząc w ławce i słuchając rozważań. Można na stojąco, siedząco, w samotności lub w tłumie ludzi zgromadzonych na tym nabożeństwie. Każdy sposób jest inny, nie ma lepszych czy gorszych.

Wybraliśmy rozważanie Misterium Drogi Krzyżowej podczas pieszej, nocnej wędrówki prowadzącej z Rynku Podgórskiego w Krakowie (Kościół Św. Józefa) do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Ci, którzy już pięć razy szli z nami, mówią, że było to wyzwanie, głębokie przeżycie, doświadczenie własnej słabości i chociaż ułamka ciężaru, jaki dźwigał Jezus podczas Swojej Drogi. Bo inaczej patrzy się na Jego cierpienie z ciepłej ławki, inaczej gdy stopy pełne są odcisków, a nogi odmawiają posłuszeństwa…

Słowa uczestników poprzednich edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej:

  • „Każdy ma w głowie swoje sprawy, intencje, problemy; każdy ma powód, dla którego idzie.”
  • „To wyzwanie, możliwość poczucia Drogi Krzyżowej w inny sposób niż zazwyczaj – fizycznie. Przez natłok pracy nie było czasu, żeby iść na normalną Drogę Krzyżową do kościoła, a ta jest w nocy, więc czas się znalazł.”
  • „Chęć sprawdzenia się, utożsamienia z Chrystusem. Bierzemy na drogę nie tylko krzyż brzozowy, bierzemy swoje drobne krzyże.”
  • „To ciekawe doświadczenie. Dla niektórych na pewno forma pokuty. Był czas przemyśleć pewne rzeczy, był czas na medytację, wyciszenie się.”
  • „Nie warto żyć normalnie, trzeba żyć ekstremalnie. Wysłuchanie rekolekcji wiekopostnych w kościele to nie są żadne ćwiczenia duchowe. Tu, podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, wiara styka się z decyzjami woli, emocjami. To jest prawdziwe ćwiczenie, człowiek rzeczywiście może być potem przemieniony.”

Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się po raz pierwszy w 2009 roku. Idea akcji narodziła się w trakcie spotkań Męskiej Strony Rzeczywistości, a jej twórcą jest ksiądz Jacek Stryczek, Prezes Stowarzyszenia WIOSNA.

Wyzwanie

To moment, kiedy dowiadujemy się o EDK.

Zadanie jest jasne: do przejścia ponad 40 km, w nocy, w milczeniu, zdani na własne siły, w głowie rodzą się pytania:

  • Czy to na pewno dla mnie?
  • Czy dam radę?
  • Właściwie, po co tak iść całą noc? I to jeszcze w piątek, po całym tygodniu pracy, nauki…
  • Czy to nie jest jakieś szaleństwo? Przecież można też „zwyczajnie” w kościele…

Wyzwanie jest rzucone – podjąć, czy nie? Każdy decyduje sam!

Droga

Drugi etap – wyzwanie podjęte, pierwsze setki metrów, kilka kilometrów już za mną.

Jest normalnie, po prostu idę, co jakiś czas stacja, krótka modlitwa – tekst rozważań czytany w świetle czołówki, jeśli aura sprzyja, nie grzęznę w błocie lub kałuży, jest całkiem w porządku, nic wielkiego – zwykły marsz.

Przywołanie tekstu rozważań w czasie marszu wcale nie jest takie trudne. Kolejne metry za mną, idę zgodnie z opisem, nawet całkiem żwawym tempem, szybkie spojrzenie na mapkę, opis trasy.

do końca jeszcze szmat drogi…

Zmaganie

Może zacząć się na 18, 25, 30 albo jeszcze innym kilometrze, może minąć lub zostać do końca – raczej zostanie. I dobrze, bez niego nie ma EDK.

Doświadcza się go różnie, bolące stopy, brak sił, zimny deszcz na twarzy.

Stacja, modlitwa, głośne czytanie rozważań, czasem ze zmęczenia plącze mi się język. Boli każdy krok, przywołanie w myśli treści rozważań i medytacja jest naprawdę trudne. Cierpienie koncentruje na sobie.

Paradoksalnie, właśnie wtedy, gdy od wyczerpania i zmęczenia nie mogę uciec, gdy chcąc iść dalej muszę się z nim w każdej sekundzie mierzyć, gdy nie mam już sił i chęci, właśnie wtedy mogę odkryć, że poza wiarą właściwie nie mam innego powodu żeby iść. Tutaj zaczyna się „prawdziwe ćwiczenie duchowe” przejście z abstrakcyjnej przestrzeni myśli, rozważań, dyskusji do czegoś bardzo realnego.

Zmaganie, pokazując mi prawdę o własnych ograniczeniach może też bardzo pomóc otworzyć się na medytację i modlitwę.

Spotkanie

Tylko o to chodzi w EDK. Cała reszta jest nieważna. Milczenie, modlitwa, medytacja, długa nocna trasa, to wszystko „tylko” po to, nie ma innego celu. Dublin, Galway, Warszawa, Spitsbergen – miejsce nie jest istotne. Na trasę wyjdzie pół tysiąca osób czy wyjdę sam – to również bez znaczenia. Celem Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest spotkanie z Bogiem.

„…Ekstremalna Droga Krzyżowa to prawdziwe ćwiczenie duchowe, po którym człowiek może zostać rzeczywiście przemieniony…”

Twoja Ekstremalna Droga Krzyżowa

Ekstremalna Droga Krzyżowa jest proponowaną formą duchowości.

Nie jest to pielgrzymka, EDK jest indywidualną formą modlitwy. Termin oraz trasa przejścia, jest tylko propozycją, EDK możesz przejść w dowolnym czasie i miejscu.

Pamiętaj, że osoba wybierająca się na trasę EDK przyjmuje na siebie wszelkie ryzyko związane z przejściem trasy. Należy również pamiętać, że osoby niepełnoletnie przebywają pod władzą rodzicielską i ich wyruszenie na EDK może odbywać się wyłącznie za zgodą opiekunów prawnych.

Stowarzyszenie WIOSNA, Wspólnota Indywidualności Otwartych i Zespół EDK nie biorą odpowiedzialności za poprawność informacji zamieszczonych na witrynie www.edk.org.pl.

Zamieszczone tam dane dotyczące terminów bądź szczegółów przygotowanych tras mogą okazać się niepoprawne czy nieaktualne, mimo podjęcia wielu starań mających na celu ich bieżącą weryfikację. Jednocześnie przypominamy, że każda osoba, która polega na informacjach uzyskanych z witryny www.edk.org.pl robi to na własną odpowiedzialność.


Zanim wyruszysz z domu

Koniecznie:

  • przygotuj prowiant na drogę (jedzenie, picie, termos z gorącą herbatą, wodę, wysokoenergetyczny prowiant: czekolada, batony, chałwa); najlepiej wszystko do jednego plecaka,
  • weź ze sobą ciepłe ubrania, wygodne i wodoodporne buty przystosowane do długich wędrówek (w niektórych miejscach trasa może być błotnista i śliska), nieprzemakalny ubiór, odpowiedni do kilkustopniowych zmian temperatur oraz niesprzyjających warunków pogodowych,
  • miej przy sobie: naładowany telefon komórkowy, latarkę (najlepiej czołową), podstawowe opatrunki, odblaski (najlepiej kamizelki odblaskowe),
  • sprawdź lokalną prognozę pogody,
  • poinformuj bliskich o planowanym wyjściu,
  • zabezpiecz sobie możliwość transportu powrotnego w razie konieczności rezygnacji z dalszej drogi; pamiętaj, że w EDK wpisane jest ryzyko i zgoda na nieprzewidywalne zdarzenia,
  • przemyś to, jak wrócić po Ekstremalnej Drodze Krzyżowej,
  • zapoznaj się ponownie z przebiegiem i charakterem wybranej trasy

Warto:

  • przygotować sobie własny drewniany krzyż,
  • mieć kijki do wędrówek pieszych (np. do nordic walking),
  • wziąć ze sobą GPS, pliki z wgranymi śladami tras można ściągnąć ze strony
  • mieć mapę obszaru, po którym przebiega trasa EDK

Pamiętaj także, iż zbyt duży ciężar na plecach to większe obciążenie i większe zmęczenie podczas drogi.

Na EDK możesz iść w każdej chwili!

  • Wybierz trasę
  • Pobierz rozważania
  • Idź

Zanim zdecydujesz się wziąć udział:

  • Zapoznaj się z poniższymi informacjami na temat EDK i zdecyduj, czy chcesz podjąć wyzwanie. Odpowiedź na najczęściej pojawiające się pytania możesz znaleźć w FAQ
  • Ekstremalna Droga Krzyżowowa polega na pokonaniu w nocy wybranej trasy, medytowaniu rozważań i zmaganiu się z własnymi słabościami.
  • Ma charakter indywidualny. Podczas przejścia wybraną trasą, w razie jakichkolwiek nieprzewidzianych zdarzeń, jesteś zdany wyłącznie na własne siły.
  • Przejście trasy EDK ma charakter dobrowolnej praktyki religijnej. Biorąc w niej udział robisz to na własną odpowiedzialność.
  • Zapoznaj się z przebiegiem tras i oceń, czy jesteś w stanie przejść jedną z nich.

Poruszanie się na trasie

  • W czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej obowiązuje Reguła Milczenia. Obowiązuje ona od momentu dotarcia na I stację drogi krzyżowej. Uszanuj prawo innych uczestników do głębszego przeżycia Misterium Drogi Krzyżowej dzięki spotkaniu z Bogiem w ciszy i skupieniu. Wyjątkiem od tej zasady jest odczytanie rozważań na głos i modlitwa przy każdej stacji.
  • Jednym z kluczowych elementów jest bezpieczeństwo. Zadbaj o to, by być dobrze widocznym! Pamiętaj, że nocny marsz zwiększa ryzyko związane z poruszeniem się po drogach.
  • Zgodnie z prawem, EDK ma charakter długiego, indywidualnego przejścia.
  • Nie planuj nadmiernie długich postojów.
  • Na trasie, a szczególnie na fragmentach tras prowadzących poboczem jezdni należy zachować szczególną ostrożność i przepisy ruchu drogowego. Poruszać się można w grupach mniejszych niż 10-cio osobowe.
  • Rozważnie zajmuj miejsce na stacjach i postojach, aby inni mogli także znaleźć przestrzeń na przeczytanie rozważań i krótką modlitwę.
  • W niektórych miejscach trasa może być błotnista i śliska.

Materiał pochodzi ze strony edk.org.pl (info admin)

Zachęcamy do odwiedzenia strony i zapoznania się z trasami w naszej okolicy.