Archiwum miesiąca: sierpień 2020

Matka Boża Częstochowska – 26 sierpień

Papież Pius X w 1904 r. zatwierdził dla Jasnej Góry i całej ówczesnej diecezji włocławskiej uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Papieskie decyzje są nie tylko owocem zabiegów o ustanowienie liturgicznego święta ku czci Maryi – są też wskazaniem na wiarę polskiego narodu. Celebracja liturgii tego dnia przypomina o „wielkich rzeczach”, które Bóg uczynił dla nas przez wstawiennictwo Matki Bożej.
Także dzisiaj Jasna Góra jest istotną częścią polskiej pobożności maryjnej. Jest to miejsce uprzywilejowane wśród wszystkich innych miejsc pielgrzymkowych naszej ojczyzny. Jest świadectwem wielowiekowej więzi Polaków z jasnogórskim wizerunkiem Bożej Rodzicielki
cytat za https://www.niedziela.pl/artykul/144350/nd/Ta-co-Jasnej-broni-Czestochowy

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – 15 sierpnia

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny jest przedmiotem dogmatu Kościoła katolickiego, ogłoszonego przez papieża Piusa XII 1 listopada 1950 r w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus (Najszczodrobliwszy Bóg). Dogmat ten stwierdza, że po zakończeniu swojego ziemskiego życia Najświętsza Maryja Panna została z ciałem i duszą wzięta do wiecznej chwały. Definicja dogmatyczna nie rozstrzyga jednak kwestii samej śmierci Maryi. Tu teologowie dzielą się na uznających jej ziemską śmierć (tzw. mortaliści) oraz ich przeciwników (tzw. immortaliści).
Wniebowzięcie NMP jest w Kościele katolickim świętem nakazanym

(cyt. za https://pl.wikipedia.org/wiki/Wniebowzięcie_Najświętszej_Maryi_Panny)

4 sierpnia – Św. Jan Maria Vianney – patron proboszczów

Dziś obchodzimy wspomnienie świętego Jana Marii Vianneya, patrona proboszczów i spowiedników. Gdy obejmował parafie w Ars na Msze św. przychodziło paru wiernych, a przez kolejne 41 lat jego posługi do kościoła przybywały tysiące.

Sypiał zaledwie po parę godzin dziennie na gołych deskach. Kiedy w 1824 r. otwarto w wiosce szkółkę, uczył w niej prawd wiary. Jadł nędznie i mało. Dla wszystkich był uprzejmy. Odwiedzał swoich parafian i rozmawiał z nimi.

Pusty kościółek zaczął się z wolna zapełniać w niedziele, a nawet w dni powszednie. Z każdym rokiem wzrastała liczba przystępujących do sakramentów. Święty Jan Maria Vinanney zasłynął przede wszystkim jako gorliwy spowiednik i  z czasem do parafii w Ars zaczęło przybywać tysiące wiernych, którzy chcieli się wyspowiadać.

Jan Maria Vianney do dziś jest patronem spowiedników – o czym wspomina ks. Ryszard Różycki– Kapłanom którzy posługują w konfesjonale przyświecają dwie postacie świętych, gorliwych spowiedników.  Święty Jan Maria Vianney, zwany męczennikiem konfesjonału, patron wszystkich proboszczów i patron spowiedników i dugi gorliwy święty spowiednik ojciec Pio. O gorliwości jednego i drugiego świadczą nie przeliczone tłumy, które chcą skorzystać z spowiedzi u nich, którzy przez ich posługę chcieli doświadczyć Bożego miłosierdzia. Jak wiemy nie byli to łatwi spowiednicy, byli bardzo gorliwi, ale też bardzo wymagający od siebie, ale też od penitentów, a wszystko po to, by doświadczyć Bożego miłosierdzia –powiedział ks. Ryszard Różycki, proboszcz parafii św. Kazimierza w Kartuzach.

W dziesiątym roku pasterzowania przybyło do Ars ok. 20 000 ludzi. W ostatnim roku swojego życia św.  Jan Maria Vianney miał przy konfesjonale ich ok. 80 000. Łącznie przez 41 lat jego posługi przez Ars przewinęło się około miliona ludzi.
za: https://www.radiomaryja.pl/kosciol/wspomnienie-sw-jana-marii-vianneya/
https://www.youtube.com/watch?v=B-p6Ama_ki4